niedziela, 21 lipca 2019

Bad day

Czasami dopada mnie zmęczenie
Wyłącza się cały zbudowany pozytywizm
Wizja przyszłości i spokój który tak cieszy
Dziś choć chcę nie czuję tego

Chyba aktualnie mam dość wszystkiego
Kobiet - gdyż wewnętrznie mnie doprowadziły do aktualnego stanu
Pracy - gdyż wypalają mnie codzienne nadgodziny i weekendy
Ćwiczeń - gdyż nie mogę się od razu zregenerować i to godzinna walka
Życia - gdy czuje się pustkę

Wczoraj wieczorem wróciły wspomnienia kiedyś
Gdy wszystko wydawało się prostsze i już poukładane
Choć to oszustwo umysłu który zapomniał złe chwile
Ale przywołał uczucie uśmiechu i wiary że mogę wszystko.

Wiem że wrócę
Wiem że złe myśli odejdą
I kiedyś znów wrócą

Niemniej już tyle przetrwałem - że melancholia nie powinna mi być straszna...

wtorek, 2 lipca 2019

Co byś chciał od życia

Co chce od życia.... Ta myśl niestety nie jest łatwa do odpowiedzi.
Pojawiające się potencjalne opcje mogą spowodować całkowite wywrócenie tego co budowałem.
Coś za coś ale czy na pewno to będzie dobra opcja.

Teoretycznie wiem czego szukam ale chyba życie chce mi pokazać coś innego.

Patrząc na niektóre pary które zbudowały już swoje życie będąc wzajemnym uzupełnieniem.
Osoby które maja dom nie tylko z drugą osobą ale swoje miejsce na ziemii
Pracę która daje im radość, satysfakcje ale też pozwalającą na życie.
Takie to niby proste.....
Tak niby mało potrzeba....

Tylko u mnie jakoś to się nie chce póki co złożyć w całość.
But need to stay positive i póki co zacisnąć zęby ogarniając rzeczywistość !