Czasami dopada mnie zmęczenie
Wyłącza się cały zbudowany pozytywizm
Wizja przyszłości i spokój który tak cieszy
Dziś choć chcę nie czuję tego
Chyba aktualnie mam dość wszystkiego
Kobiet - gdyż wewnętrznie mnie doprowadziły do aktualnego stanu
Pracy - gdyż wypalają mnie codzienne nadgodziny i weekendy
Ćwiczeń - gdyż nie mogę się od razu zregenerować i to godzinna walka
Życia - gdy czuje się pustkę
Wczoraj wieczorem wróciły wspomnienia kiedyś
Gdy wszystko wydawało się prostsze i już poukładane
Choć to oszustwo umysłu który zapomniał złe chwile
Ale przywołał uczucie uśmiechu i wiary że mogę wszystko.
Wiem że wrócę
Wiem że złe myśli odejdą
I kiedyś znów wrócą
Niemniej już tyle przetrwałem - że melancholia nie powinna mi być straszna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz