czwartek, 10 września 2020

Kiedys powiem sobie dość...

Powiedzieć koniec jest trudne,

Szczególnie gdy serce chce czegoś całkiem innego.

Gdy umysł stale o niej myśli i analizuje.

Stale pamięta to gdy była w moim ramionach,

wtulona tak mocno.... gdzie sądziłem że to jest to....

Sądzenie tylko jednostronne.....


Nie można być jednostronnie w związku czy relacji...

Nie można czuć za 2 osoby choć ma się i takie pokłady uczucia.


Jednak sygnały co mam zrobić są chyba wystarczające,

Mieć siłę i godność by później jeszcze bardziej nie cierpieć,

Gdy czujesz że znajomość opiera się jedynie na braniu,

Bez tak wyczekiwanych "co skarbie u Ciebie".

Bez pytania "i jak Ci poszło"

Bez małych rzeczy które wiem że zrobiła by sprawić mi przyjemność,

Bez słów "dobrze że jesteś"

Bez wiadomości "spotkamy się dzisiaj?"

Bez dążenia do tego - by był to związek.....

Czy to naprawdę za wiele ?


Podobno każdy jest inny ale też wiem czego chce

Wiem że te małe rzeczy to minimum udanego związku dla mnie.

To elementy które pokazują że jej na mnie zależy

Że czuje choc troche to co Ja gdy trzymam Ją w ramionach.....

Inaczej się nie da...


I to będzie dla mnie jedna z trudniejszych decyzji 

Bo co jesli pokocha

Bo co jesli za chwile się zmieni tylko potrzeba chwile na to

Bo co jesli moje starania w końcu przyniosą skutek...

Bo co jednak jesli nigdy to się nie zmieni a ja jeszcze mocniej to poczuje....


Nie rozumiem mojego życia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz