środa, 19 maja 2021

Are we there yet ?

 Covid zmienił życie wszystkich - moje....

Juz ponad rok siedze w domu i pracuje

Tak inaczej niz kiedys

tak inaczej jest w moim życiu niż kiedyś.....


Juz wiem że niektóre myśli to objaw perfekcjonizmu,

obsesji która zniewala moją duszę,

myśli które jak spirala stale krążą w mojej głowie

"over and over again"....


Ale jednak juz tak wiele zmieniłem by byc radośniejszy

Czy to juz ten moment ? czy to do tego dążyłem ?

Chyba nie - choć z tak wieloma względami jest już inaczej.


Ona - która po skończeniu tak naprawe zaczeła.

Stając sie moją drugą połówką

Częścią związku ze słowami "kocham" choć tak było to odlegle.

I tak bardzo dobrze nie czuć tego co rok temu


Tylko nadal dąże z wieloma rzeczami do szczęścia,

do pełni sił - jak choćby po Covidzie który osłabił mnie na długo.

Z pytaniem - czy to już to ? nie sądzę. Ale w końcu mam nadzieję moge iść :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz