niedziela, 15 września 2019

Nie te reakcje na weekend

I po chwili euforii - odbudowywania spokoju krok po kroku
przyszło znów zmęczenie i uczucie wykręcania od środka
Anhedonia pełną parą której się nie spodziewałem
Ale która może w końcu popcha mnie do dobrych zmian
Tak potrzebnych na przyszłość by wybić się z aktualnego stanu.

Życie się zmienia i to co kiedyś wydawało się normalne
dzisiaj jest wyjątkowym wspomnieniem za które dałbym się pociąć
byle by znów usiąść na tej werandzie w słoneczny chłodny dzień
spojrzeć na nią wiedząc że jest moja - a ja jej.
Wiedząc że jest weekend i tylko My liczymy się tego dnia.
Że poniedziałek będzie dniem który prowadzi do upragnionego piątku
jednak bez "nocy" spowitych na komputerze i w stresie.
A w cieple naszych ciał co dawało nam spokój na przyszłość.

Będzie lepiej - tylko by tak się stało musi być ten czas gorzej....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz