poniedziałek, 7 października 2019

Recovering day 1

Wiem jak to bedzie wyglądać niestety.
1. dzien z próby zapomnienia by dojść do siebie
1 dzien z roku czy nie wiadomo ile czasu
Gdy serce mam wykręcone w każdą stronę
Gdy choć jestem - nie wiem co się ze mną dzieje totalnie

Chciałbym zasnąć i się nie budzić
Przestać czuć przeszywający mą duszę ból.
Tylko tak to niestety nie działa.....
Czas który radziłem innym płynie teraz jak krew z nosa.
Zmęczenie i niekończące się myśli biorą górę
Zapominając że jestem tu i teraz.

Tak jak już kiedyś - co tak naprawdę mnie wcale nie wzmacnia....

Dzisiaj postanowiłem się pomodlić
Złożyć wiarę w pomoc której tak bardzo potrzebuje.
Choć dzisiaj spróbuję myśleć o tym jednym....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz