niedziela, 6 października 2019

Cierpienie vol 3

I znów czuje ten ból który przechodzi serce na wylot.
Jednocześnie chcąc krzyczeć i walczyć o nią - która już jest z innym.
Przejechany na amen to dobry opis mojego dzisiejszego nastroju
I zapewne kilku nadchodzących tygodni...

Choć tak bardzo się różniliśmy
Choć tak bardzo byłem pewny że tego nie będzie
Choć tak bardzo czułem się silny by powiedzieć dość
Choć tak bardzo przekonywałem się że to chyba nie to
Tak teraz czuję że uczuć nie można oszukać
Że chemia i stratą tak bardzo bolą - choć łudziłem się że to ten 9/10 gdzie bedzie ok.

A jednak - słowa "spotykam się z innym" zabolały
Moje wewnętrzne ego zawrzało - ale bardziej uświadamiając mi że nie wróci
Że jednak w tym świecie samo się wszystko samo nie ułoży
Że zauważy brak mojej osoby i jednak wszystko się naprawi
Będzie lepiej i już dobrze

Jak słowa które kiedyś czytałem - lepiej zostawić sobie ostatnią kulę.
Tak jej nie mam i muszę przetrwać znów to wszystko
Choć wcale człowiek nie przyzwyczaja się do bólu
Po prostu z czasem zapominamy o nim jak bardzo nas zniszczył
Jak bardzo bolało.... jak bardzo nas osłabił i wprowadził w szaleństwo

"Zakochany mężczyzna" - czy jakoś tak, 
artykuł przeczytany kiedyś znów nabiera aktualności
Tragiczno - komiczny, gdzie jesteśmy gotowi już na wszystko byle ją zobaczyć
Jak bardzo wtedy jednak kobieta potrafi być okrutna - to też już wiem....

Cierpienie vol 3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz