czwartek, 28 marca 2013

Miłosne sentencje życia


Problem pojawia sie gdy druga osoba przestała to odwzajemniać.... I wtedy cierpisz naprawdę....

Czy istnieje taki czas by nabrać dystansu i zapomnieć ?

6 komentarzy:

  1. Celność cytatu 101% ;)

    cierpi się naprawdę, cierpi się do krwi, no nie?
    Ale podobno istnieje zapomnienie, zależy czy jesteś krótko czy długodystansowy...

    Inna sprawa to skłonności do zadręczania się, u mnie wysokie. Mam nadzieję, że u Ciebie nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cierpi się do poziomu pojedynczej komórki ;)

    Zapomnienie podobno istnieje dlatego liczę na czas, walcząc z myślami, choć przyznam że nadal nie rozumiem...

    Pierwszy w sumie raz tak mocno...

    OdpowiedzUsuń
  3. By zapomnieć potrzeba dużo czasu.

    Wtedy najlepiej nie oddawać się wspomnieniom, po prostu zająć się sobą :D

    OdpowiedzUsuń
  4. W teorii: wszystko jest możliwe, a w praktyce Im bardziej nakazujesz sobie utrzymać wszystko w rydzach tym bardziej wszystko się sypie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami żałuje się że wcześniej nie zauważyło się tylu rzeczy... A miało być tak pieknie ;)

    OdpowiedzUsuń