Trochę jak smerf Maruda ale coś w tym jest.
Wizja że jeszcze cały tydzień pracy przede mną.
A to dopiero początek !
Jeszcze nie zacząłem a już mam dość.
Chyba jednak "learn to rest" było dobrą nauczką której nie odrobiłem
Zamiast klikać cały weekend w klawiaturę....
Powinienem zrobić reset mózgu.
Oddech - kawa - przyszyty uśmiech & GO!
Ten tydzień MUSI być wyjątkowy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz